Truskawkowy – Tort – Urodzinowy

Tort urodzinowy byl przepyszny, pięknie się prezentował na stole, a więc godny jest polecenia i podzielenia się przepisem. Z tegorocznych truskawek prosto z plantacji już nie będzie więcej wypieków, bo sezon jest zakończony. Zapraszam i życzę smacznego!

Składniki:

Biszkopt:

• 4 jaja
• 120 g cukru
• 75 g mąki
• 75 g skrobi kukurydzianej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem:

• 770 g truskawek po oczyszczeniu
• 100 g cukru
• 200 ml mleka
• 100 g mąki ziemniaczanej /lub skrobi kukurydzianej-po prostu zagęszczacz Mondamin/
• 500 g śmietany 30%
• 500 g serka mascarpone
• 80 g cukru
• 1 łyżeczka extraktu waniliowego
• 200 ml śmietany 32%

Przygotowanie:

Dno tortownicy teflonowej, (24 cm) wyłóż papierem do pieczenia i nie natłuszczaj rantu. Taka mała uwaga, używaj do pieczenia biszkoptu zawsze teflonowej tortownicy, o niezniszczonej powłoce teflonu, wtedy biszkopt sam i powoli uwolni się od rantu podczas stygnięcia i nie zdeformuje się. Zachowa się góra równa dołowi, podstawie, co jest ważne przy składaniu tortu i uzyskaniu kształtu równego walca.

Rozgrzej piekarnik (elektryczny: 180 stopni/konwekcyjny 160 stopni). Jaja ubić ze 120 g cukru, z 3 łyżkami wody na białą pianę. Do ubitej masy przesiać mąkę, skrobię kukurydzianą i proszek do pieczenia, wymieszać. Masę biszkoptową równomiernie rozsmaruj w formie i piecz przez ok. 30 minut, po czym odczekaj, aż ciasto dokładnie wystygnie. W zasadzie tort sporządzamy trzy dni a na czwarty spożywamy go, czyli biszkopt pieczemy dzień wcześniej przed przełożeniem go kremem. Następnego dnia po przełożeniu, czyli trzeci dzień, smarujemy dookoła, gdy juz „usiądzie”, wstawiamy do lodówki na noc, i następnego i ostatniego dnia dekorujemy wierzch tortu, i konsumujemy.

Truskawki oczyszczone i pokrojone wraz z cukrem 100g zagotowujemy w rondelku o nieprzywierającym dnie. Następnie miksujemy je z grubsza, krotko zostawiając widoczne ich drobne cząsteczki i ponownie zagotowujemy ze 100 ml mleka. Mąkę ziemniaczaną rozrabiamy w pozostałym mleku i wlewamy do truskawek w rondlu gotując całość jak budyń do całkowitego zagęszczenia masy. Odstawiamy budyń truskawkowy do wystudzenia, a potem wstawiamy do lodówki na 2 godziny.

Masę truskawkową wyjmujemy z lodówki, miksujemy rozluźniając ją nieco. Zimną śmietanę prosto z lodówki jak i serek mascarpone mieszamy z cukrem w misce wcześniej również schłodzonej krótko w zamrażarce i ubijamy krótko do chwili gdy zaczynają się te składniki łączyć w masę. Wtedy dodajemy w kilku porcjach truskawkowy budyń cały czas ubijając. Pamiętamy, że ubijamy śmietanę i uważamy, aby już całości także nie” przebić”. Gdy ukażą się czuby na kremie uznać, że ten jest gotowy.

Biszkopt dzielimy na trzy części, nakładamy pierścień na pierwsza z nich i kolejno każdą z nich smarujemy kremem truskawkowym nakładając jedną część na drugą. Resztę kremu przykrywamy ścisło folią tak, aby przylegała do powierzchni kremu i wraz z tortem wstawiamy do lodówki na noc.

Następnego dnia tort smarujemy pozostałym kremem dookoła i wyrównujemy wierzch, i całość. Ubijamy 200 g śmietany z łyżeczką Apart, wkładamy do woreczka z małą, ząbkowaną tylką, robimy biały pas dookoła tortu a następnie packą rozsmarowujemy go podczas obrotu tortu. Do reszty śmietany dodajemy jakąś resztę kremu truskawkowego i wyciskamy biało – różowe kwiatki. Układamy na wierzchu tortu kilka świeżych truskawek i listki truskawkowe z krzaczka rosnącego, może gdzieś w ogrodzie. Tort jest już gotowy do podania na stół, ale mamy na to czas, bo on utrzymuje swój piękny wygląd i świeżość przez kilka dni.

Smacznego!