Wuzetka
Właściwie nie potrzeba tu żadnego opisu, bo chyba każdy wie o jakie ciasto pod tym słowem się kryje. Nie wiadomo dokładnie skąd pochodzi ta nazwa, jest kilka wersji. Ja skłaniałabym się do połączenia obu w jedną i tak Warszawskie Zakłady Cukiernicze nazwały to ciasto na cześć nowo wybudowanej trasy W-Z , a ze była ona wielką chlubą ówczesnych władz, wiec i ciasto musiało być wyborne. Takie tez pozostało do dziś, wyjątkowe i niepowtarzalne.

SKŁADNIKI wuzetki: /blaszka 23 x 27 cm /
- 6 jaj
- 250 g cukru
- 120 g mąki
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki płaskie kakao /ciemne-do pieczenia
- 2 łyżki zimnej wody
- śmietana kremówka do przełożenia-600 ml
- śmietana do polewy 150 ml
- śmietana do dekoracji 200 ml + 1 Śmietan-fix
- 360 g konfitury z brzoskwiń (1 słoiczek)
- 3 łyżki cukru pudru
- 200 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki soku z cytryny
- 6 płatków żelatyny /ilość na 500 ml /
- 100 g gorzkiej kawy świeżo zaparzonej, zimnej
- 2-3 łyżki Rumu albo zapach rumowy jeśli będą jadły dzieci
przygotowanie wuzetki:
Białka jajek oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę, po czym powoli zsypywać do niej cukier ciągle ubijając. Gdy otrzymamy białą, szklistą pianę dodawać pojedynczo żółtka ciągle jeszcze mieszając. Odstawić mikser, połączyć obie mąki z kakaem i przesiać do ubitej piany z żółtkami. Wymieszać łopatką ruchami od dołu ciągnąc po ściankach miski do góry, po chwili dodajemy 2 łyżki zimnej wody i mieszamy delikatnie na jednolitą masę. Cały czas uważamy , aby piana nie opadła. Formę smarujemy masłem, ale tylko dno, boki zostawiamy suche, aby potem biszkopt odstając od tłustych boków nie zrobił się u góry mniejszy niż na dole. Wlewamy ciasto do formy, wsuwamy do wcześniej rozgrzanego piekarnika, do 170°C na drugą szynę od dołu i zwiększamy temperaturę na 180°C. Biszkopt pieczemy 30 min. Pocieszam od razu,że biszkopt wyrasta równiusieńko z brzegami formy.😀Takie delikatne biszkopty najlepiej upiec dzień wcześniej przed przełożeniem, ale gdy tego nie zrobiliśmy, to trzeba dobrze go wystudzić, aby było nam lepiej go przekroić.
Przygotowujemy bitą śmietanę. Żelatynę namaczamy w zimnej wodzie. Ja nie zwracam uwagi na temperaturę śmietany, ale za to na szybkość jej ubijania. Nie spieszymy się, bo to jest główną przyczyną, że niekiedy robi się z niej masło. Śmietanę przelać do czystego naczynia, najlepiej po dwa kubeczki a.200 ml, nie więcej i ubijać na 3 stopniu szybkości miksera, nie na 4,5 lub na koniec z radością, gdy widzimy, ze już gęstnieje dodajemy czadu, aby „uwieńczyć dzieło”😂 . Wtedy na bank natychmiast zrobi się masło. Długi wywód, bo z przepisów korzystają też nowicjusze. Gdy mamy już ubitą śmietanę, przesiewamy do niej 3 łyżki cukru pudru i lekko mieszamy. Następnie w ręku mocno odciskamy z wody żelatynę, wrzucamy do miseczki, dolewamy 2 łyżki soku cytrynowego i na 15 sekund wstawiamy do mikrofalówki. Do miseczki z rozpuszczoną żelatyną wkładamy 2-3 łyżki ubitej śmietany i szybkimi ruchami mieszamy, następnie wlewamy ją do reszty śmietany mieszając króciutko mikserem na najwolniejszych obrotach, tylko do rozmieszania.
Biszkopt kroimy na dwie części, dolną część spryskujemy kawą z rumem i wykładamy na nią brzoskwiniową konfiturę, równomiernie rozsmarowujemy po całym biszkopcie, po czym wykładamy ubitą śmietanę również równo rozsmarowując. Przykrywamy drugą częścią biszkoptu.
Polewy nie możemy wcześniej przygotować, a więc właśnie teraz jest na nią czas. Czekoladę 200 g kroimy bardzo drobno, wrzucamy do metalowej miseczki, zalewamy ja 150 g śmietany kremówki, po czym wstawiamy do garnka z gorącą wodą i ręczną trzepaczka mieszamy, aż czekolada się rozpuści tworząc gęstą masę. Letnią polewę wylewamy równomiernie na biszkopt, a gdy zastygnie możemy ubić ostatni kubeczek śmietany ze Śmietan-Fix i dowolnie udekorować.
Smacznego !
Przepyszny deser, można się delektować bez konca 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba