#Ciasteczka wyciskane
Ciasteczka wyciskane, bo trudno znaleźć inną dla nich nazwę, ponieważ oryginalnie, w tłumaczeniu na jęz,.polski musiałyby nazywać się- pryskane, albo strzykane. Nie przyjęłaby się taka nazwa, a że są robione specjalną praską do ciasteczek, więc nazwalam je- wyciskane. Już na wstępie zaznaczę, że jeśli chcemy więcej ich zrobić musimy ciasto przygotowywać porcjami, nie cala zamierzoną ilość na raz zagniatać!
SKŁADNIKI: /80-90 ciasteczek/
- 300 g masła
- 250 g cukru pudru
- 125 g mąki ziemniaczanej
- 190 ml mleka
- szczypta soli
- otarta skórka z 1 cytryny
- 500 g mąki
- 100-150 g polewy czekoladowej
Przygotowanie:
Masło z cukrem pudrem ukręcić /ale nie na puszystą pianę /, dodać mąkę ziemniaczaną, skórkę z cytryny, sól i tylko 125 ml mleka. Wszystko wymieszać i wlać do mąki, zagnieść ciasto. Resztę mleka można dodać, gdy ciasto będzie za gęste do praski. Piekarnik do 190°C nagrzać. Ciastem napełnić praskę do ciasteczek i wyciskać bezpośrednio na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Możemy też użyć woreczka foliowego do kremów z końcówką, z gwiazdką i powyciskać dowolne wzory ciasteczek. Pieczemy 10-12 min na środkowej szynie piekarnika. Ostudzone ciasteczka dowolnie udekorować lub tylko połowę zamoczyć w czekoladowej polewie.
PS. Ciasto należy szybko wykorzystać, a gdy nie mamy możliwości upiec ciasteczek na raz lub dwa razy , podzielmy składniki na połowę i zróbmy ciasto dwukrotnie, aby długo nie stało.
Miłej zabawy i smacznego!