Gelee z kwiatów Czarnego bzu

Lubimy czarny bez, na przeziębienie syrop, żele do wypieków np. różnych ciasteczek, do kremów itp. Jednakże, jeśli robimy go sami musimy ZACHOWAĆ OSTROŻNOŚĆ!!!

Oprócz antocyjanów czarny bez zawiera wiele innych cennych składników: witaminę C, witaminy z grupy B oraz minerały takie jak magnez, potas i żelazo. Ale nie wszystko w czarnym bzu jest zdrowe: toksyna sambunigryna-/ organiczny związek chemiczny z grupy glikozydów cyjanogennych (nitrylozyd) / powoduje nudności i wymioty. Aby go zneutralizować, owoce czarnego bzu przed spożyciem należy podgrzać do co najmniej 80 stopni. Oznacza to jednak również, że duża część wrażliwej na ciepło witaminy C ulega zniszczeniu. Cenne przeciwutleniacze są bardziej odporne, dzięki czemu sok z bzu jest również korzystny dla zdrowia po podgrzaniu.
Zbieraj tylko całe baldachy z całkowicie otwartymi kwiatami; najlepiej go nie zrywać, ale odciąć. Użyj kosza jako naczynia zbiorczego, aby kwiaty były luźne i przewiewne. W żadnym wypadku nie zbieraj do plastikowej torby; w niej delikatne kwiaty bzu szybko się psują. 

Ja przygotowałam z kwiatów czarnego bzu żel, który będę używała do pieczenia ciasteczek i cocktaili jesienią.

Składniki Gelee z kwiatów Czarnego Bzu:

• 20-25 baldachów Czarnego bzu
• 2-3 cytryny Bio
• 700 g cukru żelującego 2:1
• 25 g kwasku cytrynowego

SPOSÓB przygotowania:

Kwiaty wypłukać i osuszyć., a następnie ułożyć w naczyniu ceramicznym, glinianym. Cytryny pokroić w plastry.i przełożyć nimi kwiaty warstwowo.

Posypać cala ilością kwasku cytrynowego i zalać 1 litrem wrzącej wody. naczynie przykryć i po wystudzeniu wstawić do lodówki na 3 dni. Każdego dnia 2-3 razy zamieszać w naczyniu. Przygotować wygotowane słoiczki najlepiej rożnych wielkości ze szczelnymi nakrętkami.

Następnie zlać wodę z naczynia z  kwiatami Czarnego bzu do rondla, pozostałą wodę w kwiatach i cytrynach mocno wycisnąć także do rondla i zasypać cukrem zelującym  stawiając rondel na małym ogniu./płynu uzyskasz 900 ml/ Mieszać miksturę aż rozpuści się cukier. Po zagotowaniu gotować 4 – 5 minut. jeszcze gorący gel przelać do słoiczków do pełna i natychmiast zakręcić.

Można dodać np. soku z pomarańczy, ale ja wole naturalny bez innych dodatków, moim zdaniem po dodaniu innego owocu, żel traci smak i delikatny  zapach, którego i tak nie wiele w nim jest. Próbowałam obie opcje.