Rodzynkowe talary z cesarskimi wiśniami
Ciasteczka świąteczne – ciąg dalszy. Myślę, ze te są juz ostatnie przed tymi świętami, jeśli wszystkie poprzednie tu spisałam.😊 Zapraszam serdecznie, bo są na prawdę pyszne!




Składniki:
- 75 ml wina czerwonego albo brandy
- 200 g miękkiego masła
- 4 żółtka
- 225 g cukru
- 1 szt. cukier waniliowy
- 1 szczyptę każdego cynamonu i mielonego kardamonu
- 1 szczypta soli
- 300 g mąki
- 200 g czerwonych wiśni cocktailowych, cesarskich
- 100 g sztyftów migdałowych
- 200 g rodzynek
- 100 g leśnych owoców kandyzowanych
- i po 50 g cytryny kandyzowanej i pomarańczy,
Rodzynki namocz w winie przez 2 godziny. Masło, żółtko, cukier i cukier waniliowy ubij na kremową konsystencję./patrz na zdjęcie u góry: najlepiej gdy masło ma taką konsystencję, wtedy szybko i dokładnie otrzymasz najlepszą, puchową masę, czytaj także tutaj/ Wymieszaj cynamon, kardamon, sól i mąkę i dodaj do masy. Z grubsza posiekaj wiśnie koktajlowe. Wymieszaj w cieście razem z odsączonymi rodzynkami i kandyzowanymi skórkami. Ciasto przykryj folią i schłodź przez około godzinę.
Przykryj blachę do pieczenia pergaminem. Połóż na wierzchu stosy wielkości orzecha włoskiego. Ciasteczka rozchodzą się podczas pieczenia, więc zostaw większe szczeliny. Posyp kilka sztyftów migdałów na każdy stos i lekko dociśnij. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 12 minut. Wino możemy zastąpić sokiem jabłkowym.
Smacznego!

Talary wyglądają niezwykle pięknie, więc spróbuję je upiec. 🙂
Serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
ciesze się, ale to nie są ciasteczka do długiego przechowywania, chyba, że użyjesz wiśni kandyzowanych, pozdrawiam również serdecznie
PolubieniePolubienie