Pane Francese
INTERNACJONALNE WYPIEKI- CIĄG DALSZY: ITALIA
Pane Francese w tłumaczeniu, to nic innego jak francuski chleb. To włoska interpretacja bagietki i zbliżona do ciabatty. Tutaj zakwas dodaje ciastu smaku. Można go jednak łatwo zastąpić wstępnym ciastem z drożdżami. Dobrze upieczony chleb jest aromatycznym dodatkiem do sałatek, przystawek i potraw z grilla. Lub po prostu smaczna przekąska pomiędzy posiłkami. Włoska kuchnia, to morze przepisów przepysznych potraw i wypieków cukierniczych a także chleba i bułek. Te są jednym z nich.

SKŁADNIKI Pane Fracese:
Zakwas:
- 150 g pszennej mąki Typ 550
- 120 g cieplej wody/ zimnej jeśli drożdże/
- 10 g zaczynu albo 0,1 g drożdży
- te składniki dokładnie wymieszać, przykryć i zostawić w temperaturze pokojowej na 16-24 godzin
AUTOLIZOWE ciasto:
- 450 g pszennej mąki Typ 550
- 230 g ciepłej wody
- te składniki ręką dobrze wymieszać i na 60 minut odstawić, niech mąka pęcznieje
GŁÓWNE ciasto:
- zakwas
- ciasto autolizowe
- 30 g wody zimnej
- 4 g świeżych drożdży
- 10 g oleju z oliwek
- 12 g soli
Przygotowanie Pane Francese:
Drożdże w wodzie rozmieszać i ze wszystkimi innymi składnikami ręcznie dokładnie wymieszać. Ciasto przykryć i odstawić przykryte na 3,5 godziny do wyrośnięcia, przy czym po 30 minutach mocno przycisnąć je i boki zawinąć, po 60 minutach, po 90 minutach czynność tę powtórzyć. Piekarnik rozgrzać do 280°C. Ciasto wyłożyć na dobrze posypaną mąką powierzchnię, ręce również zanurzyć w mące, ogarnąć ciasto w jedna całość i podzielić na dwie części, każdą przekulać na ściereczkę i wyrzucić na rozgrzaną blaszkę. Piekarnik szybko porządnie spryskać woda i zmniejszyć temperaturę do 250°C, piec 15-20 minut.
Smacznego!


Kanapeczki w sam raz na poranne śniadanko
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pyszne bagietki! Ps. Pane francese to po prostu bagietki, Anglicy, jak Włosi, też bagietki zwą French Bread. Wstawiłabym je raczej do kuchni francuskiej, nie włoskiej. Niekóre źródła podają, iż poeresze bagietki wypiekali piekarze Napoleona 🙂
PolubieniePolubienie
Widzisz mamy przykład na to o czym niedawno ci pisałam na priv. Żaden język nie jest poprawnie przekładany na polski język, jeśli się zaufa tym przekładom można naprawdę tkwić w błędzie. Pan to znaczy chleb, nie ma języka, w którym tłumaczono by słowo- bułka- tak samo nie tłumaczy się innego _chleba_o innej nazwie na słowo _bagietka tylko ten wypiek, który francuzi nazwali sami bagietką i ten jest tylko jeden- la baguette- a nie wszystkie podobne. Wiesz mi ten chleb jadłam nawet w Hiszpanii, aż miałam go po uszy, w Turcji i w USA 😆Polskie kajzerki też są austriackie a nie polskie itp…
PolubieniePolubienie
to jest błąd w Google słowo bagietka to znaczy _ la baguette_ a nie _pan_
PolubieniePolubienie
Sęk w czymś innym, Alu, nie w kwestii tłumaczeniowej. Mieszkam we Włoszech ok 20 lat, Włosi na bagietkę mówią albo baguette albo pane francese. Dla Włochów, włoskich porkarzy (przyjaźnię się z pewną młodą damą, która prowadzi własną piekarnię) ,nie jest to przykład ich kuchni, tylko kuchni francuskiej. Mniejsza o to, piękne bagietki zaprezentowałaś:)) No i są jaknajbardziej międzynarodowe. PS. Gdyby wszystko tłumaczyć jak leci, tj. słowo w słowo, to np. hiszpańska „casa publica”, stała by się po polsku „domem publicznym”, bo tak tłumaczy „google translator”, który nie jest człowiekiem i nie zna kontekstu kulturowego. A w tym przypadku jest mowa o domu z mieszkaniami socjalnym, które przydzielają urzędy miasta dla najbiedniejszych.
PolubieniePolubienie
Ps. Oczywiście miało być włoskich piekarzy, nie „porkarzy ” :)))
PolubieniePolubienie